Spis powszechny od początku budził wrażenie źle zorganizowanego… Od razu po publikacji aplikacji (1 kwietnia 2021 r.) pojawiły się liczne wątpliwości dotyczące prywatności i bezpieczeństwa danych i także samych pytań zawartych w spisie powszechnym. Wypełnianie kwestionariusza wzbudziło również u mnie wiele pytań. Stąd już 8 kwietnia b. r. złożyłem do GUS-u wniosek o dostęp do informacji publicznej.
Spisać się razem czy osobno?
Na powyższe pismo otrzymałem odpowiedź 26 kwietnia. W odpowiedzi stwierdzono, że możliwe jest dokonanie spisu wraz z współmieszkańcami razem (w ramach jednego wypełnienia kwestionariusza) lub osobno. Taka informacja nie była jednak podana w pierwszej wersji aplikacji do samospisu, co można zobaczyć na poniższych grafikach:
Jak widać na powyższych grafikach w pożniejszej wersji aplikacji pojawia się wyraźny komunikat dotyczący możliwości spisania się razem lub osobno, jednak takiego komunikatu nie było w pierwotym oprogramowaniu. Warto zaznaczyć, że kiedy wypełniałem samospis 8 kwietnia nadal nie było wspomnianego komunikatu. W samospisie występuje także pytanie o treści:
Czy w dniu 31 marca 2021 r. o godz. 24:00 pod tym adresem mieszkały także inne osoby
Dopiero informacja podana w niebieskiej ramce (zdj. poniżej) precyzuje to pytanie. Jednak komunikat ten nie był wyświetlany podczas samospisu, jeżeli dokonywaliśmy go na początku kwietnia. Należy też zaznaczyć, że samo pytanie powinno być wystarczająco precyzyjne, aby nie powodować aż takich problemów, a sprostowanie go za pomocą dodatkowych komunikatów wydaje się być wyjątkowo nieprofesjonalne. Warto dodać, że gdyby takiej adnotacji nie było, nie wiadomo czy można było spisać osobno, bez podawania informacji o subloikatorach. Oznacza to, że obywatel byłby zmuszony pod groźbą sankcji karnej do podawania bardzo wrażliwych danych (religia, bycie w związku itd.) dotyczących swoich sublokatorów.
Co więcej, jak suferuje informacja preferowanycm sposobem ma być spisanie się wszystkich współmieszkańców razem, a osobne wypełenienie formularza ma nastąpić tylko w szczególnych przypadkach. Warto jednak dodać, że jest to nieopłacalne choćby z powodu tego, że przy spisywaniu się razem generowany jest tylko jeden kod do loterii, a nie tyle ile osób się spisało. Po prostu nie opłaca się wypełniać tego spisu razem. Ponadto, przy formie wspólnego spisania się tylko pierwsza osoba osoba jest weryfikowana, a pozostałe osoby nie są poddawane tej procedurze.
Anonimizacja danych
Inną wątpliwością, która wiąże się ze spisem powszechnym jest proces anonimizacji danych, o który również zadałem pytanie w moim piśmie. Dane umożliwiające weryfikację osoby mają według odpowiedzi GUS być zastępowane nierosposnawalnymi sztucznymi identyfikatorami. Nie podano jednak, które dane są w ten sposób anonimozowane. W odpowiedzi pojawia się też informacja, że dane te są jedynie wykorzystywane do opracowania danych statystycznych, jednak należy zaznaczyć, że wraz ze spadkiem zaufania do instytucji państwa oraz przypadkami łamania zasad praworządności istotne jest, aby istniała pewność o bezpieczeństwie podawanych przez nas danych. Jest to szczególnie istotne, gdy uwzględni się szeroki zakres pytań występujących w badaniu. W tym przypadku odpowiedzieć GUS była uspokajająca: dane dotyczące mieszkań i osób mają być zapisywane w osobnych rejestrach, co zdecydowanie jest dobrym rozwiązaniem zapewniającym anonimowość. Pytanie pozostaje dlaczego tak ważna informacja nie znajduje się na stronie internetowej spisu!?
Podsumowanie
Po aktualizacji spisu oraz upewnieniu się, że dane są odpowiednio zanonimiozowane pozostaje odetchnąc z ulgą co do bezpieczeństwa naszych danych i spisać się, jeżeli tego jeszcze nie zrobiliśmy.